PAN MŁODY
Jak się kłócą, jak się łają!
GOSPODARZ
Ha! temperamenta grają!
Temperament gra, zwycięża;
tylko im przystawić oręża,
zapalni jak sucha słoma;
tylko im zabłysnąć nożem,
a zapomną o imieniu Bożem
taki rok czterdziesty szósty
przecież to chłop polski także.
PAN MŁODY
A jakże to okropne, jakże…
GOSPODARZ
Do dziś chwalą sobie te zapusty.
PAN MŁODY
Znam to tylko z opowiadań,
ale strzegę się tych badań,
bo mi trują myśl o polskiej wsi:
to byli jacyś psi,
co wody oddechem zatruli,
a krew im przyrosła do koszuli.
Patrzę się na chłopów dziś…
GOSPODARZ
To, co było, może przyjść
PAN MŁODY
Myśmy wszystko zapomnieli;
mego dziadka piłą rżnęli…
Myśmy wszystko zapomnieli.
GOSPODARZ
Mego ojca gdzieś zadźgali,
gdzieś zatłukli, spopychali;
kijakami, motykami
krwawiącego przez lód gnali…
Myśmy wszystko zapomnieli.
PAN MŁODY
Jak się to zmieniają ludzie,
jak się wszystko dziwnie plecie;
myśmy wszystko zapomnieli:
o tych mękach, nędzach, brudzie;
stroimy się w pawie pióra.